NEW YORK CITY | STREETSTYLE

NYC #STREETSTYLE

źródło | source: arabiacdn.style.com | vogue.com | harpersbazaar.com

Dress | sukienka: Pepe Jeans

Jacket | kurtka: Lee Jenas

Bag | torebka: DKNY

Shoes | buty: Gwen Stefani

Lecąc do Nowego Jorku cieszyła mnie nie tylko perspektywa odwiedzenia najbardziej kultowych miejsc, takich jak Time Square czy Brooklyn Bridge, ale też możliwość zderzenia się z nowojorską modą uliczną. Pamiętam, że będąc po raz pierwszy w Londynie zachwyciła mnie totalna swoboda i różnorodność stylów panującą na ulicach. W Paryżu natomiast nigdy nie zawiódł mnie styl i ponadczasowa elegancja paryżanek. Przemierzając wiele kilometrów dziennie przez Manhattan z ciekawością obserwowałam ludzi biegnących do pracy, w ich codziennych rytuałach, w tej mnogości kultur, które przenikają się na ulicach dając niepowtarzalną i jedyną w swoim rodzaju dawkę inspiracji. 

Uznawany za stolicę mody Nowy Jork jest pełen kontrastów, a odbywający się tu Fashion Week przemienia miasto w jeden wielki wybieg, na którym można spotkać najpopularniejszych stylistów, redaktorów pism czy blogerów. Teraz, gdy nadeszło lato, na ulicach pojawiło się mnóstwo kolorów, których przecież nie brakuje tu nawet w chłodne jesienne czy zimowe dni. Boho i lata 70-te to chyba ulubione trendy w tym sezonie, zaraz obok denimu i eleganckiego minimalizmu, koniecznie w zestawieniu ze sportowym obuwiem. Nie zabrakło również stylizacji w czerni i bieli, brokatowych butów i włosów w najbardziej zwariowanych odcieniach. Mijając ludzi na piątej alei można zaobserwować najświeższe trendy, zestawione w niewymuszonym i kreatywnym charakterze. Nawet najprostsza stylizacja wygląda interesująco na nowojorskiej ulicy dzięki niebanalnym dodatkom. Biała koszula i klasyczne jeansy to żadne szaleństwo, ale w zestawieniu z torebką od znanego projektanta nabiera ciekawego, a przy tym super lekkiego wyrazu. 

Prawdziwym plusem okazał się dla mnie fakt, że większość tych interesujących stylizacji na ulicach była jak najbardziej komfortowa i wygodna do noszenia na co dzień. Mój zestaw, który skompletowałam przed wylotem na stronie zalando.pl również  wpisał się w ten prosty schemat. Biała sukienka marki Pepe Jeans świetnie sprawdziła się w ciepły słoneczny dzień, a chabrowa torebka DKNY pomieściła wszystkie niezbędne rzeczy. Ucieszyło mnie, że uwagę innych dziewczyn przyciągnęły moje buty z kolekcji Gwen Stefani na geometrycznym czerwonym obcasie! Kilka z nich zaczepiło mnie pytając, co to za marka :) Podsumowując, street style w Nowym Jorku dał mi dużą dozę natchnienia i odwagi do dalszego eksperymentowania z modą, choć osobiście uważam, że europejskie miasta, takie wspomniany wcześniej Paryż czy Londyn, w żadnym wypadku mu nie ustępują. Dajcie znać, czy moja stylizacja i mix inspiracji przypadł Wam do gustu, i zaglądajcie do mnie już za kilka dni!