A SIMPLE WAY TO STYLE A BRIDESMAID DRESS

Photos by Jey Wild | Retouch by Meri

Wearing: Little Mistress Dress | Parfois Clutch | Shoes: (similar here)

Hair by Podwika Studio 

Gdy ten wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju dzień zbliża się wielkimi krokami, chcemy mieć wszystko zapięte na ostatni guzik. Na pewno zgodzicie się ze mną, że wybieranie kreacji na wesele kilka dni przed uroczystością przyprawia nas o prawdziwy dreszcz przerażenia! W tej kwestii muszę przyznać, że uwielbiam być w pełni zorganizowana i mieć wszystko zaplanowane ze sporym wyprzedzeniem. Kilka lat blogowania przekonało mnie, że zakupy online są prawdziwym dobrodziejstwem, oszczędnością czasu, brakiem kolejek i nerwów. 

Jeśli zaglądacie do mnie od dłuższego czasu to z pewnością wiecie, że raz na jakiś czas uwielbiam przeobrazić się w zupełną romantyczkę i tiulowych sukienek nigdy nie mam dość :) Tym razem moje serce ujęła tiulowa maxi w przygaszonym różowym odcieniu z przepięknie wykończoną koronkową górą. Zamówiłam ją w jednym z moich ulubionych sklepów internetowych z sukienkami: Little-Mistress. Ta Brytyjska marka spełnia chyba wszystkie marzenia odnośnie kreacji na wyjątkowe okazje, zachwyca pastelową kolorystyką i delikatnością, a swoje projekty inspiruje kolekcjami znanych projektantów takich jak Elie Saab. Przy wyborze akcesoriów postawiłam na totalny minimalizm, skupiając uwagę na fryzurze, a muszę Wam powiedzieć, że jest to fryzura moich marzeń! Romantyczne upięcie w stylu boho wykonała Gosia z Podwika Studio we Wrocławiu, gdzie miałam ostatnio również przyjemność przetestować produkty Milk Shake :) Jeśli jesteście z Wrocławia i przed Wami wesele lub inne imprezy, gorąco polecam odwiedzić to miejsce! 

Dajcie znać, czy moja propozycja się Wam podoba, a na kolejny wpis zapraszam już za kilka dni. Miłego weekendu!