STRIPES

Czy to już pora na szalik, czapkę i rękawiczki? :) W ostatnich dniach zrobiło się naprawdę chłodno, więc uzbroiłam się w jesienno-zimowe niezbędniki! Nie wiem dlaczego gruby wełniany szalik w paski z Lee natychmiast skojarzył mi się z Hogwartem i pomyślałam, że świetnie ożywi moje płaszcze w różnych kolorach :) Z nim zima nie będzie ani szara, ani długa, ani nudna!

Z nowej kolekcji Lee spodobały mi się też grafitowe patchworkowe jeansy. Model Jodee to obok Scarlett chyba mój ulubiony - ma regularny stan i ładnie dopasowane nogawki. Korzystając jeszcze z dodatnich temperatur, do tego zestawu założyłam moje nowe skórzane tenisówki Keds z linii Champion. Są tak klasyczne i uniwersalne, że mogę nosić je codziennie!   

Nie maleje również moje uwielbienie do torebki Pinko. Mimo, że bardzo podobały mi się modele z naszywkami, cieszę się że ostatecznie wybrałam właśnie ten model. Mam nadzieję, że dzisiejszy jesienny look przypadnie Wam do gustu, i dajcie znać jak Wam się podobają moje różowe włosy! ;)

Photos: Halczak | Retouch by Meri

Hair color by Podwika Studio

Wearing: Lee Coat, Jeans & Shawl

Pinko Bag | Keds Shoes