"What were you thinking?" you asked. "I was thinking about nothing". I said and smiled. But in reality... I was thinking about how fast time flies and how life moves rapidly. I was thinking about the future and how my decisions would affect my own story soon. Sometimes I tried to imagine how I wanted things to happen. It's like I'm writing a script for a movie. It's as if I am giving roles to a lot of people that I wanted to stay in my endless book. I was thinking about my dream love story. I love to read, and sometimes I wish I can make those things happen in reality. I was thinking about random scenarios with different people. I was thinking about the last song I've heard. I was thinking about the last thing that made me laugh- the last person that made me smile. I was thinking about myself - and other people. And I was actually thinking about you."
Photos by Rafał Prokopek | Postproduction: Meri
____________________
"O czym myślałaś?"zapytałeś. "Nie myślałam o niczym" odpowiedziałam z uśmiechem. Ale w rzeczywistości... Myślałam o tym, jak czas szybko ucieka i w jakim tempie mija życie. Myślałam o przyszłości i o tym, jak moje dycyzje wkrótce wpłyną na moją historię. Czasem próbowałam sobie przypomnieć jak marzyłam, aby potoczyły się pewne sprawy. To prawie jak pisanie scenatiusza do filmu. Jak obdarowywanie róznymi rolami osób, które chciałabym widzieć w mojej opowieści. Uwielbiam czytać i wyobrażać sobie, że niekóre momenty wydarzają się naprawdę. Myślałam o przypadkowych scenariuszach z różnymi osobami. Myślałam o ostatniej piosence, którą usłyszałam i o ostatniej rzeczy, która mnie rozśmieszyła - o osobie, która sprawiła, że się uśmiechnęłam. Myślałam o sobie i o innych osobach. Ale przede wszystkim myślałam o Tobie."
Mam nadzieję, że długi weekend minął Wam we wspaniałej atmosferze! Mnie po powrocie z Londynu czekała masa pracy, ale tydzień który tam spędziłam był naprawdę magiczny - i bardzo owocny w zdjęcia! Razem z Rafałem odkryliśmy wiele naprawdę tajermniczych zakamarków, które mogliście zobaczyć w moich relacjach Insta Stories :) Wciąż pracuję nad nowymi projektami na Basic Hexes, ale mam również wiele nowości na blog, więc obiecuję publikować teraz posty częściej! Dziś moja pierwsza stylizacja z Londynu z koronkową sukienką Reserved, która jako jedna z niewielu skradła moje serce nie będąc w czarnym kolorze ;) Wiosenno-letnia kolekcja Reserved bardzo przypadła mi do gustu! Znalazłam w niej kilka fantastycznych rzeczy, które już niebawem Wam pokażę! Tymczasem dajcie znać, czy dzisiajszy zestaw się Wam podoba i zaglądajcie do mnie na Instagram! :) Miłego tygodnia!
You look so chic on this dress!
ReplyDeletewww.recklessdiary.ru
♥
ReplyDeletewooow! <3
ReplyDeleteTime flies absolutely this is why we have to enjoy every moment in life! Your outfit is superb, very elegant and the pictures are beautiful as well!
ReplyDeletehttps://4highheelsfans.wordpress.com/2018/05/03/chantilly-day-4-apotheosis/
Tak kobieco i przepięknie <3 Cudowna sukienka :)
ReplyDeleteŚliczna jest ta sukienka, pięknie wyglądasz a zdjęcia są po prostu magiczne <3
ReplyDeleteprześlicznie :) przygarnęlabym cały ten look do szafy!
ReplyDeleteWygladasz fenomenalnie ! I ja jak zawsze zachwycam sie zdjeciami bo sa przesliczne <3
ReplyDeletewww.martko.pl
Piękna, dziewczęca stylizacja! ;)
ReplyDeletePiękna koronkowa sukienka ,czerwień idealnie do Ciebie pasuje, bardzo ładny zegarek i oryginalna torebka.Twoje zdjęcia zachwycają -:)
ReplyDeleteBosko ! Ekstra pasuje ci ta czerwona sukienka do blond włosków ;)
ReplyDeleteUwielbiam takie sukienki, pięknie wyglądasz! :)
ReplyDeleteJestem zakochana w tych zdjęciach i tej sukience! <3
ReplyDeleteWyglądasz prześlicznie w czerwonej sukience. Dodatkowo torebka jest interesująca. Wybrałaś piękną scenerię. :)
ReplyDeletePiękne zdjęcia i stylizacja! :)
ReplyDeleteYour style is so cool and I totaly agree with you, we sould explore more and expect less :)
ReplyDeleteIf you want check out my latest blogpost
--> https://evaredson.blogspot.it/2018/05/wedding-planning-essentials-easy-guide.html
xx, Eva
Super wyglądasz w czerwieni! piękne zdjęcia i już czekam na kolejne :)
ReplyDelete